przy 115tys km wymienilem w koncu tuleje na tylnym wozku,przegub przed dyferencialem,uszczelniacz dyfra,sprezyny na oryginalne tyl przy okazji zwalenia dyfra,nowe laczniki stabilizatora +geometia .podloga okazala sie cala bez pekniec w idealnym stanie i zostala oryginalna bez wzmacniania jej.wiem ,wiem kiedys przy palowaniu i tak peknie

ale moj styl jazdy to raczej lans niz drift

i wydaje mi sie ze u mnie raczej nie popęka.auto stalo sie duzo sztywniejsze ,smg pieknie zmienia biegi bez zadnego walenia spod auta.ogolnie jestem bardzo zadowolony ,auto prowadzi sie o niebo lepiej .jak zawsze temat pomogl mi ogarnąć OSTI-wielkie dzieki